Stereotypy o Niemcach

Masowa turystyka rowerowa i piesza jest popularna zwłaszcza wśród emerytów

Historyczne odniesienia

Chociaż od II wojny światowej minęło już prawie 70 lat lat, a osób, które doświadczyły jej na własnej skórze pozostało niewiele Niemcy wciąż są przez nas postrzegani w kategorii historycznego odniesienia. Same słowa „Niemiec, niemiecki” już powodują odruchy niechęci. Przez pryzmat wojny są oni dostrzegani jako naród wywyższający się, zachłanny, a także mający cały czas zakusy na wszystko, co polskie. Niemców uważa się tez za zarozumiałych i gburowatych. W rzeczywistości nie zawsze są tacy, co zauważa już najmłodsze pokolenie. To ostatnie, mające niewiele wspólnego z historycznymi wydarzeniami, a nasycone raczej możliwościami zarobków, jakie stwarza ten kraj, zaczyna doceniać naszych sąsiadów zza Odry i wyraża się o nich coraz bardziej pozytywnie.

Naród bez fantazji i emocji

Kolejnym stereotypem dotyczącym Niemców jest uznawanie ich za ludzi całkowicie pozbawionych emocji. W ogólnym przekonaniu nie potrafią oni cieszyć się spontanicznie, dobrze bawić, a nawet należycie okazywać zadowolenia. Mówi się nawet, ze Niemcy są zimni, trudno u nich o współczucie czy wyciągnięta z pomocą dłoń. Z drugiej strony uważani są za choleryków, wściekających się z byle powodu. Można zostać zruganym na ulicy nawet za wyświadczenie przysługi, której ktoś sobie nie życzy. Rzadko mówią „dziękuję” przekonani, ze najlepiej radzą sobie ze wszystkim sami. Nawet ustąpienie miejsca starszej osobie w metrze może zostać potraktowane ostrymi słowami i odebrane, jako wytykanie niedołężności. Niemcy są też uważani za skąpych.

Dużo piwa, kiełbasy, duże samochody, duże brzuchy

Najbardziej charakterystycznym skojarzeniem z tym krajem jest z pewnością piwo. Możliwe, że wynika to z popularyzacji Octoberfestu, chociaż tak naprawdę nie wszędzie się tyle pije. Z drugiej strony w tym kraju panuje inna kultura picia, a chociaż na ulicy standardowo można spotkać 16-latków z tym napojem w rękach, a w tym wieku można legalnie sprzedawać alkohol, nie wystawia się mandatów za pijaństwo. Niemcy jako „porządny” naród wiedzą jak się zachować. Z drugiej strony z tego kraju pochodzi kiełbasa, hamburgery i hot-dogi, a przypisywane Niemcom tłuste jedzenie i piwne opilstwo owocuje wielkimi brzuchami i tuszą. Niemcy ogólnie uważani są za najbardziej otyły naród Europy, ale wynika to tez zapewne z genetycznych uwarunkowań i charakterystycznej budowy z szerokimi biodrami. Nasi zachodni sąsiedzi kochają też duże i drogie samochody, o które bardzo dbają.

Punktualność, sumienność, uczciwość, skrupulatność

O niemieckim porządku nie trzeba nawet wspominać. Jest on znany od stuleci, a zakłada się, że jeśli coś ma być zrobione dokładnie, staranni i na czas, najlepiej powierzyć to Niemcom. Naród ten dba również o swój własny wizerunek. Ważne jest to, jak kogoś postrzegają sąsiedzi, dlatego wszystko w gospodarstwie musi grać. Każda planowana czynność jest wykonywana dokładnie w tym czasie, w jakim została wyznaczona. Szczególnie pilnuje się segregacji śmieci, wykorzystuje wszystko, nie toleruje się marnotrawstwa, ogródek czy obejście wokół domu jest bardzo starannie utrzymane. Niemcy są też uznawani za punktualnych i dotrzymujących terminów. Słowo jest święte, a jego niedotrzymanie stanowi dyshonor. Z drugiej strony przekłada się to na rutynę, mechaniczność czynności i brak pomysłowości czy kreatywności. Chociaż większość tych cech zwykle jest pozytywna, w przypadku Niemców odbierana jest jako przesadna i zbyt wyolbrzymiana. Niemcy masowo uprawiają też sport, zwłaszcza bieganie i jazdę na rowerze. Często robią to całymi rodzinami.